603. ŻEL POD PRYSZNIC Z PEREŁKAMI OLEJKU MIÓD I MAKADAMIA BALEA




Witam Was serdecznie i ciepło.
Pogoda u mnie nie najlepsza. Oczywiście jeszcze nie pada,ale po południu będzie. Słońce zniknęło i pojawił się zimny wiatr.Niezbyt miło.

Dzisiejszy bohater już dobił u mnie dna,więc mogę Wam trochę opowiedzieć o nim.Otóż żel jak żel... Myć myje i pienić się pieni. Co go wyróżnia z tłumu innych? Zapach i to uczucie po zastosowaniu.Zapach jest słodki,ale przyjemny. Niemdli nas na jego uczucie. Przebija tu miód,a makadamia majaczy w tle.Z tego powodu nadaje się (według mnie) na wieczorne prysznice. Można go zastosować również jako płyn do kąpieli. Leżąc w wannie uprzyjemni nam czas i ukoi nasze zmysły po dniu pełnym pracy.

Jeśli chodzi o walory pielęgnacyjne to wielkich nie ma. Na pewno zapewnia nam to,iż nasza skóra nie woła o kolejną dawkę nawilżenia i jest miła oraz gładka w dotyku. 

Przyjemniaczek z niego. I jeśli będziecie mieć okazję do kupna to zachęcam i polecam Wam go.

Komentarze

  1. Oj chciałabym przetestować, ale póki co marka Balea to dla mnie coś nieosiągalnego! :( A szkoda, bo wiele dobrego o tych produktach czytam.

    https://myfantasyandme.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie bym go wypróbowała, bardzo lubię żele tej marki

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny post, jestem pod wrażeniem ;)

    Zapraszam również do mnie kochana !!

    http://loveshinny.pl/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam serdecznie. Dziękuję za Twój komentarz. Dzięki niemu mogę zajrzeć na Twego bloga. Pozdrawiam. cathy c.

Popularne posty z tego bloga

734. ROZDANIE NA DOBRY NOWY POCZĄTEK

653. ROZDANIE AZJATYCKIE U BABCI NA STRYCHU

741. DNO DNA LUTY 2018