198. NAIL FRI # 18
Ten mani był ze mną od soboty do poniedziałku.
Do niego użyłam :
- odżywka Eveline ,
- Avon Swift Sherbet.
Ten z kolei od wtorku do dzisiaj. Teraz pazurki odpoczywają.
Do tego użyłam :
- odżywka Eveline ,
- Avon Sunshine ,
- Avon Lavished Blue.
Wszystkie lakiery mają dobrą konsystencję. Pędzelek u każdego jest typowy dla Avonu - nie zacienki, nie zagruby.
Czas schnięcia w normie.
Każdy mani to dwuwarstwowiec - średniak.
Trwałość do wytrzymania.
Teraz, gdy używam odżywki Eveline jakby trzymały się dłużej.
Wcześniej norma to jedna doba do dwóch - teraz bez odprysków
około trzech, może czterech dni .
To też zależy od lakieru.
Choć drugi jest w moim guście to zauważyłam,że ten łososiowy też jakoś "mnie się" podoba.
A Wy dziewczyny, który byście wybrały?
Pozdrawiam serdecznie.
cathy c.
ładne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :-)
UsuńAvon Swift Sherbet byłby kolorystycznie moim ulubieńcem ;)
OdpowiedzUsuńMoim pewnie z czasem zostanie :P
Usuńcathy a jak tam znalazłas przepisy dla mnie ?
OdpowiedzUsuńKochana Kasiu do domu wracam dopiero 7 lipca. Myślę, że jak się ogarnę to przez maila prześlę Ci pare przepisów do 11 lipca. Teraz niestety nie mam dostępu. U Niemców w pracy jeszcze jestem. Pozdrawiam serdecznie. :-)
UsuńMi zdecydowanie bardziej przypadł do gustu mani lososiowy ;) jak piszesz ze dzięki odzywke eveline przedłużyła ci się trwałość lakierów Avon to muszę się koniecznie w nią zaopatrzyć ;)
OdpowiedzUsuńRobaczku tylko uważaj z tą odżywką... ona zawiera 2% folmahedrytu. Najpierw sprawdź jak w ogóle działa na pazurki. :-) Pozdrawiam.
UsuńOk ;)
Usuńpierwszy mani wpadł mi w oko ;)
OdpowiedzUsuń