96. RECENZJA Z FIRMĄ BALEA # 5

  
  Witam Was serdecznie.Dzisiaj będzie lekko i krótko. Chciałabym Wam przrdstawić delikatne i nawilżające mydło w płynie firmy Balea - Papaya Buttermilch ( papja i kefir - po naszemu:)).




   Mydło kupiłam po raz drugi do domu mojego podopiecznego. Mydło otrzymujemy w 500 ml butelce z dozownikiem. Konsystencja kremowa. Kolorystyka jest miła dla oka. Mydło pachnie tak samo jak krem do rąk z tej serii.Myje faktycznie delkatnie, bo ręce po nim nie są znowu suche. Zawiera Polifructol, który ma zapobiec wysuszaniu skóry naszych rąk. Zawiera także ekstrakt z papai, laktozę oraz proteiny otrzymywane z białka. Ręce myje się nim przyjemnie, a zapach czuć jeszcze przez dłuższą chwilę. Nie podrażnia i nie wysusza - jak pisałam przed chwilą. 

SKŁAD :



  Muszę przyznać, że jest to mydło do którego z chęcią wróciłam i na pewno jeszcze wróce. Czy polecam? Oczywiście.

MOJA OCENA:  4,5/5

                            Pozdrawiam. 
                                                             cathy c.

Komentarze

  1. Miałam jedno mydło BALEA, ale uwielbiałam je :D Była truskawkowe ;) Może jeszcze kiedyś uda mi się dołączyć do zamówienia kogoś, kto jedzie za granicę i zrobię zapas :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam serdecznie. Dziękuję za Twój komentarz. Dzięki niemu mogę zajrzeć na Twego bloga. Pozdrawiam. cathy c.

Popularne posty z tego bloga

734. ROZDANIE NA DOBRY NOWY POCZĄTEK

653. ROZDANIE AZJATYCKIE U BABCI NA STRYCHU

741. DNO DNA LUTY 2018